Spółka zoo sposobem na firmę bez ZUS
Najdotkliwszym „podatkiem” polskich przedsiębiorców jest składka ubezpieczeniowa odprowadzana co miesiąc do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W 2020 roku składki wynoszą:
- 1 431,48 zł (pełna stawka łącznie z dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym),
- 609,14 zł (składka na ubezpieczenia społeczne od preferencyjnej podstawy nie niższej niż 30% kwoty minimalnego wynagrodzenia),
- 362,34 zł („ulga na start”),
- „mały ZUS” (składka uzależniona od wysokości przeciętnego miesięcznego przychodu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej w poprzednim roku kalendarzowym. Podstawa wymiaru tych składek nie może być niższa niż 30% kwoty minimalnego wynagrodzenia i nie wyższa niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego).
Skomplikowane i przede wszystkim uderzające po kieszeni.
Firma bez rejestracji w CEIDG i składek ZUS
Jeśli osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą wykreśli się z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i przejdzie na formę organizacyjną jaką jest spółka, również musi płacić ZUS. Mało tego. Osoba taka nie może skorzystać z preferencyjnych zasad naliczania składki. Ustawodawca przewidział (i chyba słusznie), że część obywateli skorzystałaby z furtki działalności bez ZUS. Jest jednak małe „ale”.
Co dwóch, to nie jeden
Sięgnijmy do Ustawy o z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. 1998 Nr 137 poz. 887). Art. 8. punkt 6. podpunkt 4 stanowi, że osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą (czyli osobą podlegającą ubezpieczeniu ZUS) jest wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólnicy spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej. Jeśli spółka z o.o. ma więcej niż jednego wspólnika, żaden z nich nie prowadzi działalności, a więc nie ma konieczności rejestrowania wspólników spółki w ZUS.
Kto może być naszym wspólnikiem w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością?
Odpowiedź jest prosta. Każdy. Żona, mąż, córka, brat, sąsiad, kolega z pracy. Jeśli będzie dwóch udziałowców, nie będzie ZUS-u. Pamiętajmy, że jeśli jeden ze wspólników będzie miał dużo mniej udziałów (1%), Zakład Ubezpieczeń Społecznych może uznać, że wspólnik z nieproporcjonalnie dużym procentem udziałów prowadzi jednak pozarolniczą działalność gospodarczą.
Prezes zarządu spółki na etacie w innej firmie
Jeśli prowadzimy jednoosobową spółkę z o.o. (samodzielnie ją reprezentujemy, powołujemy jej zgromadzenia) i jesteśmy zatrudnieni na etacie w innej firmie, nie płacimy składki emerytalnej, rentowej i wypadkowej. Płacimy natomiast składkę zdrowotną. Składka na ubezpieczenie zdrowotne w 2020 roku wynosi 362,34 zł.
Kiedy założyć spółkę z o.o. z co najmniej dwoma wspólnikami?
Jeśli przez cały miesiąc zarabiamy głównie na opłaty ZUS, warto się zastanowić nad założeniem (np. wraz z żoną) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Innym przypadkiem jest kończący się 24-miesieczny okres preferencyjnego oskładkowania, gdy prowadzimy działalność gospodarczą. Jest jeszcze trzeci, psychologiczny powód. Dobrze wygląda „z o.o.” przy nazwie firmy i tytuł prezesa na wizytówce.